Bajka o Śpiącej Królewnie

Śpiąca Królewna do siebie to miała,
że w każdym miejscu wnet zasypiała.
W parku, na spacerze, z Królem w operze.
Nie pomagały prośby i błagania,
bo ona wszędzie kładła się do spania.
Nie przeszkadzały jej skowronki
ani łażące po nosie biedronki.
Spała na miękkim, na twardym spała
nigdy na łoże nie wybrzydzała.
Tłum królewiczów wnet się ustawił
by ją z kłopotu któryś wybawił.
A ona na to ręką machnęła
wzięła poduszkę i wnet zasnęła.

Na rymy mi się dziś zebrało :) i powstała bajka o Śpiącej Królewnie inspirowana powyższym szkicem.
A tak na prawdę to tylko śniła, 
o tym, że w zamku królewną była,


Komentarze

Popularne posty